Re, re, kum, kum, bęc ... :D Pamiętam, że taki był refren w jakiejś piosence dla dzieci...
Oczywiście rechot i kumkanie to żabki. Zatem u mnie też powstały żaby szydełkowe. U góry głowy przyczepiłam im struny do smyczy, dzięki temu służą jako breloczki.
Żaby szydełkowe zrobiłam z różnego rodzaju włóczek akrylowych, m.in.: Kocurek i Sara. Mają ok. 6-7 cm wysokości. W środku mają wypełnienie poliestrowe.
Żaby zrobiłam "na oko", bez żadnego wzoru.
Żaba (żabol) Stefan powstał "na oko". Jakiś czas temu zobaczyłam w internecie żabę zrobioną w ten sposób i postanowiłam sama zrobić podobną. Moja żaba ma od oczu do dołu tułowia ok. 14 cm wysokości. Z nogami ok. 28 cm długości.
Zrobiłam ją z włóczki akrylowej Mimoza Natura. W środku ma wypełnienia poliestrowe, takie jak w poduszkach.
Żaba Stefania, żeby Stefanowi nie było smutno.
Rodzina Zdziśków - Zdzisław, Zdzisława i Zdzisiątko ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz