sobota, 4 maja 2019

Izabela M. Krasińska - Pod skrzydłami miłości - recenzja


Dziś 4 maja Dzień Strażaka, więc pomyślałam, że to dobry dzień na napisanie recenzji książki, w której jedną z głównych postaci jest strażak. W zasadzie recenzji trzech książek, serii o Marcie. A do tego akcja powieści toczy się w moim rodzinnym mieście, czyli w Radomiu.

Izabela M. Krasińska - Pod skrzydłami miłości 

Książka została wydana w listopadzie 2016 roku.

Martą targały emocje. Po tym, gdy uświadomiła sobie, że związek w którym tkwi od lat nie ma szansy na przyszłość, omal nie zginęła. Jej samochód uderzył w drzewo. Ale choć otarła się o śmierć, tak naprawdę zyskała nowe życie.

Na szczęście na ratunek został jej zesłany anioł… Strażak...

Między dziewczyną a strażakiem, który wyciągnął ją z wraku auta, zaczyna rodzić się uczucie. Niestety miłość czasami nie wystarcza…

Co robić, gdy los rzuca kłody pod nogi, a z pozoru najlepsze rozwiązania nie są spełnieniem marzeń? Czy Marta znajdzie w sobie siły, by zaufać w pełni?

Pod skrzydłami miłości to niezwykła opowieść o poszukiwaniu szczęścia i własnej drogi. To także urzekająca historia o bezgranicznej miłości. 


Izabela M. Krasińska - Za głosem serca

Książka została wydana w sierpniu 2017 roku.

Kiedy myślisz, że wszystko już stracone, na twojej drodze staje miłość.

Życie lubi płatać figle i niespodziewanie komplikować to, co z pozoru proste.  Marta i Piotr są małżeństwem prawie doskonałym. Ale „prawie” robi przecież ogromną różnicę. Do szczęścia brakuje im tylko roześmianych maluchów. Po sześciu latach małżeństwa Marcie coraz trudniej pogodzić się z bezpłodnością Piotra. Decyzja o adopcji nie przychodzi im łatwo, ale jest najlepszą, jaką mogli podjąć w życiu. Jednak w ich związek powoli zaczynają wkradać się nuda i rutyna. Marta ma już dość bycia kurą domową, chciałaby wrócić do pracy, ale boi się o tym powiedzieć mężowi. Tymczasem do oddziału straży pożarnej, w której pracuje Piotr zostaje przyjęta młoda, przebojowa i atrakcyjna kobieta, traktująca mężczyzn jak trofea, lubiąca ryzyko, adrenalinę i wyścigi.

Czy związek Marty i Piotra przetrwa wyzwanie? Jak przezwyciężyć kryzys i nie zniszczyć rodziny, o którą tak mocno się walczyło? Czy można otrząsnąć się po utracie jednej z najważniejszych osób na świecie?

Za głosem serca to piękna opowieść o sile przyjaźni, miłości i rodziny. Udowadnia, że mimo nieustannych wyzwań rzucanych przez los, tuż za rogiem czeka na nas szczęście, a każde nawet najbardziej bolesne doświadczenie może wzmacniać. 

Izabela M. Krasińska - W obłokach marzeń

Książka została wydana w maju 2018 roku.

Piotr dochodzi do siebie po wypadku samochodowym, w którym omal nie zginął. Razem z Martą i dziećmi przeprowadzają się do niewielkiej miejscowości Zarzewie. Spełniają swoje marzenie o własnym domu na wsi i cieszą się każdą wspólnie spędzoną chwilą. Poznają również sąsiadów, młode małżeństwo, Darię i Pawła wraz z ich uroczymi córeczkami. Piotr pozostaje jednak nieufny względem swojego sąsiada i zaczyna dyskretnie obserwować Lipskich. Prawda, jaką odkrywa, napawa go przerażeniem i bezsilnością…

Dlaczego ranimy tych, których najbardziej kochamy? Czy miłość jest zdolna, by przezwyciężyć każde zło? Czy każde uczucie warte jest tego, by o nie walczyć? Jak pomóc osobie, która odrzuca nasze wsparcie?

W obłokach marzeń to poruszająca, momentami szokująca powieść o piekle, które rozgrywa się za zamkniętymi drzwiami, często tuż obok nas. To historia o tym, że nie każdy okazuje się tym, za kogo się podaje, a pozory naprawdę potrafią mylić. To opowieść o trudnej miłości, przezwyciężaniu strachu, o rozpaczy i niemocy, a przede wszystkim o problemie, który nadal uważany jest za wstydliwy i przemilczany.

Wszystkie trzy części zostały wydane przez wydawnictwo Czwarta Strona

Powyższe opisy pochodzą ze strony wydawnictwa Czwarta Strona

Teraz kilka słów ode mnie.


RECENZJA

Wszystkie trzy tomy powieści czyta się świetnie. Kartki przekręca się szybko. Można by powiedzieć, że jest to lekka, łatwa i przyjemna lektura. Jednak mówiąc takie stwierdzenie, można się pomylić... W każdym z tomów autorka porusza inny temat. 

Pod skrzydłami miłości to debiut literacki Izabeli M. Krasińskiej
W pierwszym tomie główna bohaterka przeżywa miłość, jaką pewnie przerobiło wiele z Was. Trwa w związku z żonatym mężczyzną, który ciągle ją zwodzi, mówi, że się rozwiedzie itp. Standardowe teksty zdradzających małżonków... 

Aż w końcu Marta na własne oczy widzi swego ukochanego z jego „podłą” żoną i dziećmi. Po tym „spotkaniu” dochodzi do tragedii. W sumie dobrze się stało, że Marta ich zobaczyła. Dzięki temu przejrzała na oczy. I choć o mały włos nie przypłaciła tego życiem, to jednak zyskała nową miłość. 

Plusem książki Pod skrzydłami miłości są fragmenty tekstów kanadyjskiego wokalisty Garou, które stanowią wstęp do każdego rozdziału. Te fragmenty idealnie wpasowują się w treść i są świetnym uzupełnieniem tej powieści.
Pod skrzydłami miłości, to powieść o miłości, poszukiwaniu swojego miejsca na świecie, bolesnej przeszłości i bliskości. To historia, która skłania do refleksji, mądra, pozwalająca uwierzyć, iż najlepsze rzeczy jeszcze przed nami.


W drugiej części – Za głosem serca – poznajemy dalsze losy miłości oraz tematy, które trapią wiele związków – bezpłodność i flirty w pracy. 

W tym tomie autorka poważniej podeszła do sprawy niż w pierwszym tomie. Zaserwowała czytelnikowi dużo różnych emocji. To powieść o rodzinie i jej sile. O tym, że warto doceniać każdy dzień spędzony z najbliższymi. Pokazuje jak dla niektórych osób ważną sprawą jest posiadanie potomstwa. I walkę o niego. Pokazuje także jak łatwo wpaść w paranoję w dążeniu do celu.

Natomiast trzecia część - W obłokach marzeń - ma najmocniejszy temat. Tytuł sugeruje, że będzie to lekka, łatwa i przyjemna opowieść. Jednak na kartach tej powieści widnieje przemoc domowa, zarówno fizyczna jak i psychiczna. Czytamy jak wiele potrafi znieść kobieta maltretowana przez męża, by ochronić swoje dzieci.

 Autorka pisze o strachu, wstydzie, bezsilności. O tragedii, która rozgrywa się w czterech ścianach, za zamkniętymi drzwiami. Sąsiedzi choć są blisko niczego nie zauważają, lub nie chcą zauważyć. Dopóki nie stanie się tragedia. Ten schemat nieco przełamuje Piotr, który ma pewne podejrzenia dotyczące sąsiadów. Czy okażą się prawdziwe? Dowiecie się, gdy przeczytacie W obłokach marzeń. Ten tom to trochę thriller psychologiczny. Moim zdaniem najlepsza z tych trzech książek. Daje do myślenia.


Marta Konarska - główna bohaterka książek, może wydawać się lekko irytująca, może trochę naiwna, niedojrzała, niepozbierana. Jednak powoli przechodzi przemianę. Jej braki nadrabia Piotr, dzielny strażak, który ją uratował po tragicznym wypadku. Piotr jest cierpliwy, wybaczający, doświadczony przez życie. Mężczyzna idealny, doskonały, aż nierzeczywisty i może trochę niewiarygodny.
Warto też zwrócić uwagę na przyjaciół Marty i Piotra – Magdę i Wojtka. Ta para wydawałoby się idealna, też przeszła wiele. A to co zgotował dla nich los, wyciśnie łzy z kilku z Was. 

Wszystkie trzy tomy mają ogromny minus. Autorka co kilkanaście, kilkadziesiąt stron powtarza, wspomina to co już było napisane wcześniej. Bardzo mnie to irytowało. Przez te wzmianki książki są na siłę przeciągnięte. Spokojnie można by każdą z nich skrócić o jedną trzecią. 

Plusem jest umiejscowienie akcji w moim rodzinnym mieście – Radomiu. Autorka przemyca też kilka ciekawostek o mieście, jego historii. 

Ważnym punktem jest też przedstawienie od środka pracy strażaków. Wydaje się nam, że wiemy jak ciężka jest to praca, ale nie wiemy jak ciężka. Dzięki powieści Izabeli M. Krasińskiej dowiadujemy się co przeżywają strażacy, jak bardzo poszczególne zdarzenia wpływają na ich życie, rodziny, zdrowie fizyczne i psychiczne.



Podsumowując – polecam Wam przeczytać cykl o losach Marty Konarskiej. Choć początkowo książka wydaje się łatwa i przewidywalna, to jednak jest kilka zaskakujących zdarzeń. Są zdarzenia i emocje, które dają nam wiele do myślenia.


1 komentarz:

  1. Zapowiada się ciekawie... Niedługo po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń