poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Otwliczanie - Eliza Mikulska

Książka "Otwliczanie" Elizy Mikulskiej została wydana w grudniu 2022 roku przez wydawnictwo Oficynka.


                                

Z okładki:

I ciebie ogarnie morderczy żywioł ognia

Pewnego dnia strażaczka Agata Mans prowadzi w remizie pogadankę dla dzieci. Wśród nich jest jej syn Kubuś. Po zakończeniu pokazu okazuje się, że dziecko zniknęło. Mimo podjętych od razu poszukiwań, nie udaje się go znaleźć. Do akcji wkracza policja, a Agata odkrywa, że w mieście zaginęły również inne dzieci. Zaczynają też ginąć zamieszani w dochodzenie ludzie. Co się dzieje? Komu zależy, by policjanci nie doszli do prawdy? Zrozpaczona matka, nie zważając na niebezpieczeństwo, podejmuje samotne śledztwo.

„Otwliczanie” to pierwszy tom serii kryminałów strażackich Gasior, których główną bohaterką jest Agata Mans.


RECENZJA

„Otwliczanie” to pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam. Z ciekawości doczytam pozostałe tomy z Agatą Mans w roli głównej. Być może w nich wyjaśni się dlaczego zrobiła to co zrobiła???...

Ogólnie pomysł na fabułę ciekawy, choć nie do końca dobrze zrealizowany, historia nieźle poprowadzona, ciekawe wątki osobiste. Ale niestety momentami książka bardzo mi się dłużyła. Owszem ciekawe było wtrącanie informacji na temat gaszenia pożarów, jednak momentami sztucznie wydłużało książkę. Spokojnie można by ją skrócić z 50-70 stron.

Plus za to, że akcja powieści toczy się w Radomiu. Wszak autorka pracuje w radomskiej straży pożarnej.

Chwytliwy tytuł powieści zachęca by po nią sięgnąć. Nie znalazłam takiego wyrazu w języku polskim. Okazało się, że to po bułgarsku uprowadzenie. Kolejne tomy również będą miały spolszczoną wersję bułgarskich słów. Drugi - "Najduchy". 

Drugim ciekawym wyrazem jest - gasior. Wyjaśnienie tego wyrazu uważni czytelnicy znajdą w tekście. Trochę pobawiłam się w dziennikarza śledczego i porozmawiałam z kilkoma strażakami Państwowej Straży Pożarnej w Radomiu, Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, Centralnej Szkoły Pożarnictwa w Częstochowie, a także strażakami ochotnikami i oni nie znają tego słowa! Lepiej by było, żeby autorka przyznała się, że wymyśliła ten wyraz na potrzeby powieści a nie wmawiała, że to ze slangu strażaków ochotników. Ci ostatni najbardziej byli zaskoczeni pytaniem o ten wyraz.

Dość szybko zorientowałam się kto porwał Kubę. Ale kolejne osoby zamieszane w to zdarzenie były dla mnie niespodzianką. Chwilami miałam wrażenie, że wydarzenia dzieją się za łatwo, może zbyt przypadkowo... Może autorka powinna popracować nad stopniem trudności rozwiązania prezentowanych przez nią zagadek?... 

Gdybym miałam wystawić ocenę za tę książkę, to dałabym 5/10. Tak na zachętę, duużą zachętę. 

Czekam na opis dalszych przygód dzielnej strażaczki, gdyż jedna sprawa mnie u niej zaintrygowała...

Niedługo po przeczytaniu książki "Otwliczanie" miałam okazję poprowadzić spotkanie autorskie z Elizą Mikulską. Spotkanie odbyło się w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomiu. Mam mieszane uczucia po rozmowie z autorką tej książki. Niby odpowiedziała na wszystkie pytania, jednak odpowiedzi wydawały mi się mocno wyuczone, choć pytań nie znała (nigdy wcześniej nie udostępniam swoim gościom przygotowanych dla nich pytań!). Jakby przygotowała sobie informacje, które zamierza przedstawić czytelnikom i więcej nie chciała zdradzić. Odpowiedzi były krótkie, rzeczowe, bez "lania wody" czy dalszego rozwinięcia tematu.
Mam nagrane to spotkanie. Niedługo je opublikuję.

P.S. 1. Przy okazji tej serii zapraszam do obejrzenia moich szydełkowych strażaków - TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz