Serwety, serweteczki, obrusy zrobione na szydełku... Któż z nas ich nie pamięta? Któż z nas ich nie widział na regale u swojej babci?
Wiele osób do dzisiaj ich używa jako ozdoby mebli.
Kiedy wiele lat temu zaczynałam swoją przygodę z szydełkiem, to właśnie serwetki były tymi pierwszymi, których uczyłam się robić. I przyznam, łatwo nie było... Zanim zrobiłam tą idealną, wiele prób zakończyło się pruciem (bo zrobiła się falbanka albo koszyczek) albo rzucaniem robótki w kąt. Aż w końcu pewnego dnia się udało! Od tamtej pory zrobiłam dużo serwetek czy obrusów. Ich robienie sprawiało mi dużą radość.
Do tej pory lubię je robić, zwłaszcza te filetem.
Poniżej przedstawiam Wam część moich serwetek. Mają różne wielkości. Okrągłe od ok. 10 do 150 cm średnicy, a kwadratowe i prostokątne mają ok. 15-100 cm długości lub szerokości.
Serwetki i obrusy zrobiłam na szydełku z różnego rodzaju kordonków bawełnianych.
Większość jest z mojego ulubionego Ariadna Muza 20. Serwetki z niego wykonane pięknie się prezentują, można je prać w pralce, krochmalić i prasować. Używa się ich latami i nie widać, że są zniszczone.
Część jest zrobiona z przędzy bawełnianej Maxi. Serwetki z niej wykonane również prezentują się doskonale. Ta nić ma delikatny połysk, który nadaje serwetkom dodatkowego uroku.
Wiele osób do dzisiaj ich używa jako ozdoby mebli.
Kiedy wiele lat temu zaczynałam swoją przygodę z szydełkiem, to właśnie serwetki były tymi pierwszymi, których uczyłam się robić. I przyznam, łatwo nie było... Zanim zrobiłam tą idealną, wiele prób zakończyło się pruciem (bo zrobiła się falbanka albo koszyczek) albo rzucaniem robótki w kąt. Aż w końcu pewnego dnia się udało! Od tamtej pory zrobiłam dużo serwetek czy obrusów. Ich robienie sprawiało mi dużą radość.
Do tej pory lubię je robić, zwłaszcza te filetem.
Poniżej przedstawiam Wam część moich serwetek. Mają różne wielkości. Okrągłe od ok. 10 do 150 cm średnicy, a kwadratowe i prostokątne mają ok. 15-100 cm długości lub szerokości.
Serwetki i obrusy zrobiłam na szydełku z różnego rodzaju kordonków bawełnianych.
Większość jest z mojego ulubionego Ariadna Muza 20. Serwetki z niego wykonane pięknie się prezentują, można je prać w pralce, krochmalić i prasować. Używa się ich latami i nie widać, że są zniszczone.
Część jest zrobiona z przędzy bawełnianej Maxi. Serwetki z niej wykonane również prezentują się doskonale. Ta nić ma delikatny połysk, który nadaje serwetkom dodatkowego uroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz